Monthly Archives sierpień 2013
-
I Pieszy Rajd na Orientację MACZUGA STOLEMA
31 sierpnia 2013
Nasze starty
-
No i się porobiło...
Okazało się, że STOPA jest lepsza w rajdach na orientację niż w biegach ulicznych. Ale może od początku.
Całkiem niedawno w pobliskich Główczycach pojawiło się wydarzenie, które zainteresowało sporą grupkę ludzi ze Słupska. Także nas - członków STOPY zainteresowało. 31 sierpnia miał się tam odbyć I Rajd na Orientację pod tajemniczą nazwą Maczuga Stolema. A któż to był ten Stolem? I tutaj wyjaśnienie: STOLEM
Organizator zaproponował dwie trasy - krótką - TP13km i długą - TP35km. Ja w euforii zapisałem się na długą, a potem na chłodno stwierdziłem, że po kontuzji nie ma co od razu forsować organizmu, a w szczególności stopy.
W sobotni poranek o 7.30 wybraliśmy się samochodem prezesa w składzie: ja, Robert, Jacek G. i on sam, czyli Sławek :) Podróż do
Więcej -
Czarna Cobra Rogaining
25 sierpnia 2013
Nasze starty
-
Czarna Cobra to rajd na orientację czyli bieganie po lesie z mapą i kompasem. Rajd przygotowała Organizacja Społeczno-Wychowawcza - Jednostka Strzelecka 1373 Koszalin. Prowadzą oni szkolenia ogólnowojskowe i specjalistyczne, współpracując przy tym ze szkołami i jednostkami wojskowymi. Dla zainteresowanych więcej szczegółów można znaleźć na stronie www.js1373.pl
ROGAINING to jedna z ich pierwszych imprez tego typu. Baza była w lesie koło Lubiatowa i zorganizowana w namiotach wojskowych. Przed startem rozdano mapy i omówiono zasady gry. Do znalezienia było 36 "lampionów" o różnej punktacji. Każdy mógł opracować własną strategię, gdyż kolejność odnajdywania punktów dowolna. Cobrę mogę porównać tylko do Harpagana TP50, bo tylko w nim brałem udział. I przyznam, że była ciekawsza. Po pierwsze,Więcej -
STOPA na 4090 m n.p.m. czyli nie samym bieganiem STOPA żyje
19 sierpnia 2013
strona główna
-
Eid al-Fitr to święto kończące Ramadan i w większości krajów Afryki jest dniami wolnymi od pracy. W połączeniu sobotą i niedzielą dało 4 dni wolnego. Długo się nie zastanawiając postanowiłem, że polecę do Kamerunu, do Douali i stamtąd jakoś dostanę sie do Buéa gdzie ma swój początek szlak na Mount Cameroon oraz gdzie znajduje się start i meta jednego z najbardziej morderczych biegów gorskich, Race Of Hope.
Ale po kolei.
W czwartek 8 sierpnia wsiadłem do samolotu w Lagos i po półtorej godzinie znalazłem się w Douali. Po drodze poznałem lokalesa, który zmierzał w tym samym kierunku co ja i tym samym pomógł przy negocjacjach cen z taksówkarzami oraz pokazał nielegalny "dworzec autobusowy" skąd odjeżdżały busy w kierunku Buéa. Jako ciekawostkę dodam, że busy zabierają podwójną ilość osób wWięcej -
Energa XIX Maraton
17 sierpnia 2013
Nasze starty
-
Mija rok czasu od kiedy jestem biegaczem, więc trzy miesiące temu podjąłem decyzję o zmierzeniu się z królewskim dystansem biegów długodystansowych. Mimo złych wypowiedzi kolegów na temat „Maratonu Solidarności” postanowiłem, że to właśnie w Trójmieście będzie mój debiut.
Choć okres przygotowań do maratonu nie zawsze przebiegał zgodnie z założonym planem („wszystko pod to Twoje bieganie”, ale wiadomo – rodzina najważniejsza) uważam, że fundament do maratonu był dość solidny.
Do Gdyni, bo tam był start biegu, dotarłem wieczorem dzień prędzej. Dzięki życzliwości znajomego mogłem dobrze się wyspać, a rano spacerkiem udać się do biura zawodów. Po błyskawicznym obsłużeniu przejrzałem pakiet startowy, a tam m.in. dezodorant i koszulka techniczna od głównego sponsora, żel energetyczny a
Więcej -
VI Ustecka Dycha z hakiem
13 sierpnia 2013
Nasze starty
-
Pogoda zapowiadała się na bieg wyśmienicie. Około 20 stopni, słońce czasem chowające się za cienkie chmury i do tego orzeźwiający wiaterek we właściwym kierunku. 30 min przed planowanym startem drużyna STOPY była już w komplecie. Obowiązkowo grupowe zdjęcie, wszyscy w wyśmienitym humorze. W biurze zawodów kolejka jeszcze długa więc czas na rozgrzewkę. Wracamy tuż przed startem, a tu niespodzianka - start opóźniony o pół godziny. Nikt się tym za bardzo nie przejmuje, pogoda ładna, można poczekać i porozmawiać w miłym towarzystwie.
Mniej więcej po zapowiedzianych 30 minutach ruszyliśmy - ponad 200 biegaczy. Tym razem plażowiczów nie było zbyt wielu i nie było kogo tratować na początkowym odcinku do samej wody, jak to miało miejsce rok temu. Odcinek po plaży był całkiem przyjemny, z
Więcej -
Trening Sławka :)
9 sierpnia 2013
Nasze starty
-
Na szczęście STOPA nie jest klubem biegaczy !
To stowarzyszenie osób pozytywnie aktywnych.
Gdyby STOPA była klubem biegaczy, musiałbym z niej wystąpić - kontuzja kręgosłupa uniemożliwia mi bieganie :(
Ponieważ nazwa 'pozytywnie aktywny" zobowiązuje - znalazłem sobie inną aktywność - pływanie
Techniki i koordynacji zero, wytrzymałość bez biegania kiepska - ale próbuję.8 sierpnia słonko i upał uderzyły mi mocno w 'banię" i udałem się na dość oryginalny trening - spływ wpław Słupią!
Więcej
Trasa - od obwodnicy do centrum Słupska. Track z treningu w załączeniu.
Oto moje wrażenia:
- Słupią da się przepłynąć wpław
- Słupia nie jest brudna, ale nie na tyle czysta by zawsze widzieć dno i konary w rzece
- pływanie z prądem daje wspaniałe uczucie prędkości - szkoda że tak szybko nie pływam -
Biegiem przez świat
8 sierpnia 2013
Nasze starty
-
http://www.biegiemprzezswiat.pl/
Zapraszamy wszystkich chętnych do przyłączenia się do Karola i Macieja jutro tj. piątek o godzinie 13.oo na skrzyżowanie Real - Decathlon w Kobylnicy. Akcją dowodzi Piotrek "Boru" Borusiński. Liczymy na to, że Słupsk pokaże, że jest biegającym miastem i znajdzie się tu grupa chętna do wspólnego biegu. Każdy może pokonać dowolny dystans, trasa przebiega ulicami Szczecińska, Tuwima, Deotymy, Jana Pawła II, Zamkowa, Garncarska i Gdańska, możecie się także przyłączyć na dowolnym odcinku trasy.
Więcej -
Ustecka Dziesiątka z hakiem
7 sierpnia 2013
Gdzie pobiegniemy
-
Jak co roku tak i tym razem mamy okazję pobiegać w Ustce w dniu 11 sierpnia. Plażowicze nie będą zadowoleni, szczególnie na początkowym odcinku. Tłum biegaczy przeskakujący przez leżące ręczniki nie jest mile widziany wśród niektórych. Tak było w zeszłym roku. Oczywiście STOPA się wybiera. W końcu to prawie na własnym podwórku. Tym razem panie są promowane niższym wpisowym w wysokości 10 zł, panowie płacą 20zł. Co za dyskryminacja... ;) Dla wszystkich, którzy ukończą bieg przewidziany jest po raz pierwszy w historii tego biegu medal!Więcej
Najnowsze komentarze