Daily Archives 22 października 2012

Harpagan-44 – inne spojrzenie.

22 października 2012 Nasze startystrona główna  4 komentarze

Czy warto zostać Harpaganem?

Raczej nie. Dawno nie widziałem tak dużej ilośći smutnych ludzi, jak na rozdaniu nagród po Harpaganie 44. A najbardziej smutni ze smutnych to byli ci, którzy dostali medal z literką H (ukończyli trasę 100km). Było kilka osób wesołych, pijących piwo - ci pewnie nie ukończyli zawodów :) Wśród smutnych był również nasz Robert, który kimał na siedząco. Rozdanie nagród odbywało się na leżąco - rzadko który miał siłę wstać i podejść po nagrodę.
Poza tym Harpagany się nie myją! Hol szkoły w Redzikowie przypominał zapachem noclegownię brata Alberta, a do tego Harpagany nie pozwalały otwierać okien :(
Trochę się cieszę, że nie ukończyłem Harpagana - byłem czysty, wesoły, a po 1 dniu przerwy mogę iść na trening :)
Nie ukończyłem z 3 powodów:
1. pobłądzenie -

Więcej