SŁUDZIBIE 1

15 października 2012 Nasze starty  No comments

 

Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany przez nas dzień. Niestety o 9 rano, kiedy wyruszyliśmy oznakować trasę deszcz zaczynał padać coraz mocniej. Zajęci znakowaniem nie zauważyliśmy nawet, że na czwartym kilometrze już nie padało, a nawet dawały się dostrzec pojedyncze promienie słońca wyglądające nieśmiało zza drzew.

Sławek zajął się przygotowywaniem biura zawodów, a Paweł z Robertem i z chłopakami z MOSu kończyli znakować trasę. W tym czasie, mniej więcej o 10.30, zaczęli się zbierać w miejscu startu pierwsi zawodnicy.  Nie liczyliśmy na więcej niż 20 osób, ze względu na nieciekawą pogodę ale niebawem okazało się, że nasze prognozy były mylne. Na pobliskim stadionie 650-lecia skończyły się akurat zajęcia Biegam Bo Lubię i duża część osób wraz z trenerem w osobie rekordzisty Polski w biegu na 400 metrów i mistrza świata w sztafecie 4×400 – Tomka Czubaka, też zameldowała się na starcie. Zaszczycili nas także swoją obecnością członkowie Stowarzyszenia SSI Aktywni Damnica, którzy w liczbie 6 osób przyjechali do Słupska. Pojawił się także faworyt do zwycięstwa – zwycięzca m.in. Maratonu Warszawskiego w 2003 roku, życiówka w maratonie 2.15.44 – Artur Pelo. W sumie na starcie stanęło równo 40 osób, w tym aż 14 kobiet! Kobiety stanowiły więc 35% wszystkich biegaczy!

Po wspólnym odliczaniu wszyscy wyruszyli na trasę, która choć malownicza, jest zarazem trudna i wymagająca, szczególnie po opadach deszczu, których ostatnio było sporo. Od razu od startu przewagę zaczął powiększać Artur, a po 400 metrach widać było, że goniący go Michał Lanzman ze Stargardu Szczecińskiego nie będzie w stanie dotrzymać mu kroku. Za prowadzącą dwójką uformowała się grupa dziesięciu zawodników, która po pierwszym kilometrze nieco się porwała. Ton rywalizacji kobiet od samego początku nadawała Agnieszka Matyka, która nad drugą kobietą miała prawie 5 minut przewagi. Na metę zgodnie z oczekiwaniami pierwszy przybiegł Artur Pelo z czasem 23.05, drugi Michał Lanzman uzyskał czas 25.22, a trzeci Kamil Guzal 26.05. Wśród kobiet Agnieszka (30.36) nie dała szans drugiej Edycie Przybyszewskiej (35.16) i trzeciej Magdalenie Zinkowskiej (35.20).

Po biegu każdy otrzymał coś do picia, a także słodką bułeczkę na uzupełnienie poziomu cukru we krwi. Pierwsze trójki wśród mężczyzn i kobiet zostały uhonorowane drobnymi upominkami. Plan Kononowicza więc legł w gruzach, a hasło „Nie będzie niczego” zdecydowanie nie pasuje do naszej imprezy. Zapraszamy serdecznie już dziś na Słudzibie 2/5 które odbędzie się 17 listopada 2012 roku w tym samym miejscu.

Reprezentanci STOPY zajęli następujące miejsca:

4.  Jacek Wąsicki 26.30

7. Sławek Ćwirko 27.26

11. Paweł Sadowski 28.52

17. Grzegorz Smolka 32.33

22. Jarek Rawski  33.25

23.  Janek Tłuchowski 34.43

29. Karolina Kępka 36.21

32. Diana Górka  40.05

33. Ewa Kopko  40.08

39. Anna Skorupska 41.50

Leave a reply